Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Kraków 2024
Piotr Oczko
Suknia i sztalugi. Historie dawnych malarek
Nagroda Krakowskiej Książki Miesiąca Grudnia 2024
O książce
Wielkie artystki istniały. Sofonisba Anguissola, Artemisia Gentileschi czy Angelika Kauffmann osiągnęły w swoich czasach spektakularny sukces. Tworzyły dzieła wybitne, malowały dla królów i wyższych sfer. Inne malarki – takie jak Polka Agnieszka Piotrkowczyk – pozostawiły po sobie pojedyncze dzieła albo wyłącznie ślad w archiwach. Dla patriarchalnej historii sztuki wszystkie były jednakowo niewidzialne. Piotr Oczko, autor bestsellerowej „Pocztówki z Mokum. 21 opowieści o Holandii”, wydobywa z cienia herstorie dawnych artystek. Pisze o przeszkodach, które musiały pokonać w drodze na malarski szczyt. O przytłoczeniu obowiązkami domowymi i przemocy seksualnej. Przygląda się uważnie ich autoportretom – w spojrzeniach mistrzyń szuka ich niepokojów, ambicji i zasłużonej dumy ze swojej twórczości. Uczy, jak czytać dawne malarstwo i pokazuje, że oświetla ono również nasze życie.
(Opis pochodzi od Wydawcy)
Wreszcie obecne
Nie będę ukrywał, że lektura najnowszej książki Piotra Oczki „Suknia i sztalugi”. Historie dawnych malarek, podobnie zresztą jak poprzednia „Pocztówki z Mokum. 21 opowieści o Holandii”, ujęła mnie swą niezwykłością i zawiodła w prawie nieznane mi światy. Autor w kilkunastu esejach ukazuje twórcze sylwetki kobiet działających w Niderlandach w okresie od XVI do końca XVIII wieku. Twórczyń, które odważyły się w czasach, gdy świat sztuki stanowił domenę mężczyzn, stanąć przy sztaludze. Tworząc dzieła, osiągnęły sukces artystyczny. W końcu dostrzegamy ich obecność! Nie wymieniam tu ich nazwisk – brak miejsca. Zresztą poznacie je, czytając książkę. Autor z niezwykłą delikatnością i konsekwencją stara się odtworzyć ich życiowe drogi. Najczęściej pełne wyrzeczeń i dramatycznych wyborów. Wśród bohaterek opowieści Piotra Oczki znajdziecie też Polkę, Agnieszkę Piotrkowczyk, pochodzącą z mieszczańskiej rodziny krakowskich drukarzy, która poślubiła nadwornego malarza króla Zygmunta III Wazy – Tomasza Dolabellę. Niewiele o niej wiadomo. Autor domniemywa, że Dolabellę poślubiła w wieku 18 lat – w 1606 roku. Zmarła w 1638 roku. Na obrazie Msza święta żałobna, z ok. 1625 roku, znajdującego się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, podpisała się: Agnes Piotrkowczyk pinxit, Dolabella Thomas Cracoviensis direxit (Namalowała Agnieszka Piotrkowczyk pod kierunkiem Tomasza Dolabelli z Krakowa). Książka ma też bardzo osobisty wymiar. Z jednej strony powstawała w czasie, gdy autor zmagał się z ciężką chorobą – czego nie ukrywa, z drugiej – jest pisarskim autoportretem, szkicowanym przez pryzmat sztuki, głównie malarstwa, przez Piotra Oczkę – niezwykłego erudytę, znawcę i badacza dziejów Niderlandów
(Janusz M. Paluch)
O autorze
Piotr Oczko - Anglista i polonista, przekwalifikowany na niderlandystę i historyka sztuki. Doktor habilitowany, profesor zwyczajny w dyscyplinach literaturoznawstwo i nauki o sztuce, laureat licznych nagród, stypendiów itp., itd. Wszystko to traktuje z dużym dystansem, z wyjątkiem jednego wyróżnienia: w 2024 roku za zasługi dla kultury i społeczeństwa holenderskiego otrzymał tytuł i Order Rycerza Oranje-Nassau. Wydał 25 książek, w tym „Pocztówkę z Mokum. 21 opowieści o Holandii” i „Miotłę i krzyż. Kulturę sprzątania w dawnej Holandii, albo historię pewnej obsesji”. Kilka innych ma w planach. Jest także tłumaczem, eseistą i autorem ponad 100 artykułów naukowych. Kolekcjoner starych rupieci, tęczowy feminista i wegetarianin, z sercem radykalnie po lewej stronie.